Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

KRZYSZTOF TUREK W JAWORZE

Utworzony przez Teresa, 28 września 2012 r. o 13:44
ZGADZAM SIĘ Z WASZYMI WYPOWIEDZIAMI , DYREKTOR TUREK TO KAWAŁ CH... RESZTA CHAMA, OSOBISCIE UWAZAM ZE DYREKTOR NIE WAZNE W JAKIEJ FIRMIE POWINNIEN TROCHĘ BYĆ CHAMEM ALE NA TYLE ABY LUDZIE CZULI RESPEKT ALE I SZACUNEK DLA TEJ OSOBY, A TU MAMY PRZYKŁAD ZE JEST CHAM ALE TEŻ NIE MA ŻADNEGO SZACUKU DO TEJ OSOBY Z STRONY PRACOWNIKÓW,,,,, POLECAM WYBRANIE SIE NA SZKOLENIA MANAGERSKIE PANIE DYREKTORZE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
..... właścicielom tej firmy chyba bardzo zależy na upadłości (wydaje się że szczególnie jednemu z nich) . Wygląda to tak jakby między sobą prowadzili prywatny bój. Nagle pan K. nie ma w firmie nic do powiedzenia !? Dlaczego . Co się Panie Tadeuszu zmieniło. Szczerze, do Pana miałam największy szacunek a teraz mam mieszane uczucia. Nie chce Pan nic zrobić czy POPROSTU NIE MOŻE ? Zatrudniony został "jakiś dyrektor" który poprostu niszczy lata pracy, budowania wizerunku moze nawet jakiejś marki. Dzisiaj Jawor zaczyna się już ludziom źle kojarzyć. Pracownicy są źle traktowani wyzysk i mobing zaczyna być normą (..... oczywiście tak będzie do czasu), ale ci sami pracownicy opowiadają co się dzieje w ich pracy, jak się ich traktuje . Wieść ta niesie się oczywiście w eterze. Ludzie nie chcą kupować w jaworze wybierają inne sklepy, właśnie przez ta atmosferę jaką buduje Ten dyrektor i właściciele . Nie szanuje się ludzi , pomiata się nimi wymyśla głupie bezprawne kary. Będzie afera jak z "Biedronką" . Właściciele ewidentnie zapomnieli jak być dobrymi biznesmanami, świetnym pracodawcą a w szczególności jak być ludźmi. Dla mnie osobiscie to największa ujma.!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nigdy nie patrz na nikogo z góry chyba,że pomagasz mu wstać.Jesse Jackson
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jj napisał:
Nigdy nie patrz na nikogo z góry chyba,że pomagasz mu wstać.Jesse Jackson
no to jak ktoś jest wysoki to ma problem:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najśmieszniejsze jest to że jak sklep nieźle targuje to pan dyrektor sobie przypisuje zasługi,a jak sklep ma marne utargi to "jest" to wina pracowników....(?)Halo,halo to jak to jest ?......... Albo "co to pan dyrektor nie zrobił dla firmy"tylko niestety nie sam ale tego nikt z szefostwa nie widzi.Szkoda,bo dobrzy pracownicy przestali być zauważani a promuje się dupowlizów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a raczej co on zrobił może szybciej by wymienić było, a co do promowania to promuje się nową krew tylko oby nie była zatruta, co do utargów to były zawsze rożne jak i są rożne miesiące rożne okresy a Turek niczego nie zmieni na poprawę sprzedaży bo on nie ściągnie ludzi do sklepów nie załatwi reklamy (nie bilbordy które opadaja po deszczach, nie ulotki noszone bo takie ulotki traktuje sie jak spam) przyciągającej oczy potencjalnych klientów nie załatwi z firmami które by się sprzedawały promocji bo on się na tym nie zna bo to nie czasy komuny, a szefostwo tej firmy albo znajdzie kogo odpowiedniego albo zawsze bada narzekac
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
powiedzcie mi jak można skontaktowac się z tym Turkiem, w jakich godzinach bywa w jaworze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
myślę,że ktokolwiek by to nie był to i tak szefostwo nie będzie zadowolone "bo zawsze będą za małe utargi ,za leniwi pracownicy i za słabo radzący sobie dyrektor".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na tygodniu wypływa w dowolnych godzinach pracy na dowolnych sklepach,a przez telefon kiedy byś nie zadzwonił to jest mocno zajęty i nie może rozmawiać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....... napisał:
Najśmieszniejsze jest to że jak sklep nieźle targuje to pan dyrektor sobie przypisuje zasługi,a jak sklep ma marne utargi to "jest" to wina pracowników....(?)Halo,halo to jak to jest ?......... Albo "co to pan dyrektor nie zrobił dla firmy"tylko niestety nie sam ale tego nikt z szefostwa nie widzi.Szkoda,bo dobrzy pracownicy przestali być zauważani a promuje się dupowlizów
niestety dzisiaj okazało się że jednak masz rację.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak uważacie, czy to szarzy pracownicy firmy mają się zajmować posunięciami konkurencji,czy w tym celu powołany dyrektor ?Wie jak karać natomiast za to co my robimy za niego nie dzieli się z nami swoją wypłatą,ale zasługi przypisuje sobie!!!!!Za wszystko można rozliczyć "głupiego szaraka" w jego mniemaniu.Ale zapamiętaj panie TUREK "NIE KAŻDEGO MOŻNA ZASTRASZYĆ" i nie każdy jest jak to ktoś ładnie określił DUPOWLIZEM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
posunięcia konkurencji hmm.. meblohurt wychodzenie z długów po panowaniu turka:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bywam czasem na sklepie Jawora, znam jedną z pracownic i co nie co słyszałam. Cóż....takie są zasady dzisiejszej pracy, pogadajcie z ludźmi z korporacji lub poczytajcie fora. Ludzie pracują jak mróweczki, a efektem ich pracy mają być zyski, z tą roznicą, że na prawdę dobrych pracowników docenia się bez podziału na nowych i starych, pieknych i brzydkich, a na dobre imię firmy pracują wszyscy od sprzątaczki do dyrektora....no ale to w korporacjach, a nie w firmie, której "bilbordy" straszą na polach, która ostatni raz zareklamowała się w regionalnych mediach wieki temu, w której przepisuje się stosy papierów zamiast zainwestować w program komputerowy gdzie wszystko byłoby zapisane ( czasem chce mi się śmiać bo obok zeszytów, linijek i ołówków na biurku powinny jeszcze leżeć liczydła) Komuś tu się marzy nowoczesna firma tylko środki przestarzałe, trochę to trąca groteską.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
posunięcia konkurencji hmm.. meblohurt wychodzenie z długów po panowaniu turka:)
Czy w poprzedniej jego firmie nie widzieli że jego działalnośc doprowadza firmę do długów?Ale zauważcie jak strasznie ich nie lubi,ciekawe dlaczego nasz dyrektor jest tak wrogo do nich nastawiony?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gościówa napisał:
Bywam czasem na sklepie Jawora, znam jedną z pracownic i co nie co słyszałam. Cóż....takie są zasady dzisiejszej pracy, pogadajcie z ludźmi z korporacji lub poczytajcie fora. Ludzie pracują jak mróweczki, a efektem ich pracy mają być zyski, z tą roznicą, że na prawdę dobrych pracowników docenia się bez podziału na nowych i starych, pieknych i brzydkich, a na dobre imię firmy pracują wszyscy od sprzątaczki do dyrektora....no ale to w korporacjach, a nie w firmie, której "bilbordy" straszą na polach, która ostatni raz zareklamowała się w regionalnych mediach wieki temu, w której przepisuje się stosy papierów zamiast zainwestować w program komputerowy gdzie wszystko byłoby zapisane ( czasem chce mi się śmiać bo obok zeszytów, linijek i ołówków na biurku powinny jeszcze leżeć liczydła) Komuś tu się marzy nowoczesna firma tylko środki przestarzałe, trochę to trąca groteską.....
Oto Jawor Właśnie:-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam Pracowałem kiedyś z tym "przyjemniaczkiem" jeszcze w meblohurcie ( pomijając, że ta firma to też totalna masakra), i szczerze powiem, że współczuję wszystkim, którzy mieli lub mają z nim styczność. Niski wzrost chyba ogranicza patrzeniu mu w przyszłość, nie dość, że nie potrafi się wysłowić, wiecznie się jąka, to znając życiew jawor też wpędzi w takie same długi jak meblohurt. Nakupuje jakiść śmiesznych wersalek za 300 zł i będzie je kazał sprzedawać za 499, to jego zwyczaj, a że nie ma ograniczenia to potrafi zamówić i 200 szt. jakaś paranoja, i uważa że to będzie super sprzedaż, ale to i tak nic, w porówaniu z jego dziwnymi oszczędnościami, typu wyłączanie światła, zmniejszanie ogrzewania, że pracownicy muszą chodzić w kurtkach i rękawiczkach po salonie, a jak zobaczył, że ktoś nie miał "wdzianka" meblohurtowskiego to zaraz afera, a jak ma chodzić pracownik, który jest zamarznięty, ale on tego nie rozumiał, to jest tak dziwny człowiek, z nim już żadna firma nie chce rozmawiać, bo wszystkim obiecuje, że będzie płacił, a później jak zwykle muszą tłumaczyć ię pracownicy. Pracowałem tam kilka lat, i naprawdę muszę przyznać, że zarówno Pan Lalak, jak i Pani Alicja są w porządku, ale ten Turek tak ich omotał, że nie dało rady tam dalej pracować, Z szefem zawsze możnabyło jakoś porozmawiać, wiadomo miał jakieś dziwne wizje, ale jak dsało mu się lepsze argumenty to potrafił zrezygnować ze swoich czasem dziwacznych pomysłów, co się tyczy Pani Alicji, to wiem, że zawsze się czepiała, ale ona i tak na niczym się nie znała, więc nikt się nią nie przejmował, ale jakoś można było przeżyć, a ja włąśnie zwolniłem się z powodu Turka, któy jest człowiekiem z tak małym pojęciem rozumowania handlu, że szkoda było tracić tam dalej czas. Niemniej współczuje wszystkim, któzy mają nim cokolwiek do czynienia, bardzo WSPÓŁCZUJE. Pozdro
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niech sam popracuje w temperaturze 0 stopni albo minusowej ubrany w polarek.Nie sądzę żeby tak chciał pracować,ale skoro to nie dotyczy jego to inni niech odmrażają sobie palce u nóg,albo całą zimę przychodzą do pracy z katarem a nawet z gorączką.On jak przyjezdżał na sklepy zakładał czapkę i rękawiczki i w nosie miał innych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To juz nie firma rodzinna to mały" Musolini"ale jak wiemy prawo jest po naszej stronie mocy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
na razie pan dyrektorek na szeroka skalę naprawia salony pana Kuźnickiego i topi jego ciężko zarobione pieniądze ,oprucz tego wyżywa się na pracujących tam ludziach,byłem świadkiem gdy opieprzał ekipę salonu na którym działali budowlańcy za to że pozwolili odczuć klientom że jest remont(dziewczyny powinny chyba chodzić nago żeby ludzie nie zauważyli braku mebli) jeszcze trochę a naprawdę jego szanowną łysą pałą zajmie się inspekcja pracy!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niech lepiej zajmie się tym żeby klienci nie odczuwali braku mebli tych które zamawiali i na które czekają.Jak na razie nie widać,aby inwestycje w remonty przyniosły jakieś efekty i odbiły się na zwięszeniu sprzedaży.Bo to nie ściany są ważne ale ludzie którzy tam pracują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 5 z 12

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...